sierpnia 31, 2011

tak, owszem






Dawno wstało już słońce. I ja dlatego też już wstałam. Mój budzik stoi, na stoliku, ale mnie nigdy nie budzi. Nie budzi mnie, bo sama budzę się już o danych godzinach. Jednak lubię na niego patrzeć. Ale to już mówiłam wczoraj.
Czasu nie, nie chcę liczyć...
I znów też, nie byłam zmęczona i nie chciałam iść spać. Nie lubię zasypiać, sama. To takie samotne. No ale gdy już zasypiam to dlatego, że to taki zwyczaj, przypisany każdemu człowiekowi, każdej istocie na ziemi. Podobnie jak to, że musisz wstać i zacząć nowy dzień.


Nie chcę zasypiać i nie chcę umierać.


Mój dzisiejszy dzień będzie dość pracowity. Pracowity, tak. Na początku zjem śniadanie i napije się gorącej herbaty. A później.. Tato mój niedawno zmarł i pojadę więc posprzątać na cmentarz.
Później zdjęcia..
Nie wiem czy coś wyjdzie z dzisiejszych zdjęć, ale bardzo chcę aby wyszło. Wrzucę później zdjęcia na mój profil, więc spokojnie, będą do wzdgądnięcia.
I opowiesz mi co o nich sądzisz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz