kwietnia 15, 2014

latawiec


Święta wielkanocne mają być ciepłe i słoneczne. Ciekawi mnie ile w tym prawdy. Bo dziś nie jest zbyt ładnie. Momentami pogoda dopisuję, niekiedy nie. Cóż, w końcu to tylko pogoda. Sezon na rower rozpoczęłam jakiś czas temu. Sezon na grilla także. Wiosna przynosi z sobą tyle energii, chęci. Czy to za sprawą budzącej się do życia przyrody i wszystkiego(?) Cudownie przygląda się rozwijającym liściom drzew, traw. Z dnia na dzień będących coraz to okazalszymi. Niedziele mam w naturze spędzać aktywnie. Drobne wyjazdy, naprawdę długie spacery, naprawdę długie przejażdżki rowerowe. Zaopatruję się także powoli w potrzebne rzeczy na weekendowe, spontaniczne biwakowania. A spontaniczności nie musiałam się uczyć. Spontaniczność czyni życie ciekawszym, a mnie przez to bardziej spełnioną. 
ps. kupimy latawca.