- cześć, to ja Szczęście
- cześć, coś się stało? masz coś dla mnie?
- tak, mam, Szczęście mam dla Ciebie
(jakie to zabawne :))
Lubię co jakiś czas i wciąż coś zmieniać w pokoju. Przestawiać, przeglądać, wyrzucać niepotrzebne rzeczy, potrzebne zostawiać. Wiec dziś, powiedzmy, że robiłam małą zmianę. Nie lubię robić tego często, ale wtedy, kiedy naprawdę potrzebuję to tak. Teraz jest słodko. I za każdym razem kiedy coś zmienię i będzie tak po mojemu, jest słodko.
Mam dobry humor. Dobrze spędziłam dzień. :)
lubić głos do którego można się przytulić?
Tak optymistycznie, nawet jeśli słońce ze zdjęcia bardziej mrozi, niżeli grzeje.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do zrobienia generalnych porządków...
głos to jak mruczący kot, poduszka.
OdpowiedzUsuńJeśli ja zmienię coś w pokoju oznacza to, że zmieniłam coś w swoim życiu. Taki znak rozpoznawczy.
OdpowiedzUsuńmyślę, że i ja mogłabym powiedzieć to samo Angie, choćby chodziło o najmniejszą zmianę w życiu jakakolwiek mogłaby być, to wiąże się poniekąd z małą także zmianą i w pokoju, hm
Usuń