lipca 19, 2011

Jeszcze wczoraj nie wiedziałam, że taki czas może istnieć. Jezioro, w nim dość ciepła woda. Ale też deszcz, brzeg, rozmowy, uśmiechy. 
I nic do szczęścia nie potrzeba.



(kawałek mnie, dziwnym trafem, został na drugim brzegu
i stamtąd obserwowałam tą drugą, część mnie, która została tutaj)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz